PUK PUK PUK do olimpijskich drzwi

Piotr/ 30 maja, 2018/ Karate-do, Ogólne/ 2 comments

Długo zabierałem się do napisania tego posta. Sporo czasu zastanawiałem się czy chcę, aby blog zawierał artykuły na tematy związane ze strukturami organizacyjnymi… Jako do niedawna aktywny zawodnik i trener oraz osoba nadal zakochana w karate – widzę bardzo dużo rzeczy, które są do zrobienia i mogą podnieść poziom dyscypliny w naszym kraju. W związku z nowym porządkiem pojawiły się nowe oczekiwania, którymi chciałbym się podzielić…

REWOLUCJA! Tak moim zdaniem można nazwać to, co się wydarzyło w polskim karate w przeciągu ostatnich paru tygodni. Nie pamiętam takich zmian od czasu, kiedy rozpocząłem treningi karate, a będzie to już ponad 20 lat. A cóż to właściwie za rewolucja? 13kwietnia 2018 roku Polska Unia Karate (PUK) przejęła auspicja WKFu  (Światowej Federacji Karate ) w Polsce. W związku z tym Polski Związek Karate nie jest już przedstawicielem WKF w Polsce. Dodajmy, że WKF to największa światowa federacja, która wywalczyła uczestnictwo w Igrzyskach Olimpijskich w 2020 roku w Tokio. Ale o tym – jestem pewien – wszyscy pasjonaci karate już wiedzą.

Skąd zatem wziął się PUK i jak doszło do jego powstania? Jak możemy przeczytać na oficjalnej stronie PUK  – www.karate-polska.pl:

Polska Unia Karate została założona w grudniu 2017 roku, przez grono osób od wielu lat związanych z karate  –  trenerów, wychowawców, sędziów i zawodników. Na mocy decyzji Komitetu Wykonawczego World Karate Federation –  ze skutkiem od dnia 13 kwietnia 2018 r. – Polska Unia Karate została członkiem WKF otrzymując przy tym jednocześnie wyłączną licencję na terenie Polski.”

A więc stało się. WKF ma nowego przedstawiciela na terenie Polski. Nowa federacja – nowa jakość. Jak do tej pory PUK może zaliczyć na swoje konto kilka małych sukcesów. Wreszcie związek sportowy z olimpijskimi aspiracjami ma przejrzystą i nowoczesną stronę internetową! Co ważniejsze – jest ona na bieżąco aktualizowana w związku z czym, można tam znaleźć informacje na temat nadchodzących, jak również rozegranych turniejów wraz z fotorelacją. Można powiedzieć, że w końcu karate ma stronę na miarę dyscypliny olimpijskiej.

Na uwagę zasługuje aktywnie prowadzony profil na facebooku, który do tej pory zebrał już ponad 1100 polubień. Co niespotykane do tej pory, na profilu można było na bieżąco śledzić poczynania kadry polski na Mistrzostwach Europy w Nowym Sadzie w Serbii. Oprócz fotorelacji i wyników przedstawianych na bieżąco znalazły się tam również krótkie zajawki w postaci filmików. Gratulacje! W dobie internetu i mediów społecznościowych promowanie dyscypliny, o której tak naprawdę jeszcze mało wiadomo, wydaje się niezbędne.

Polska Unia ma już za sobą pierwszy udział w zawodach rangi międzynarodowej. Ubranie wszystkich zawodników w jednakowe dresy i karate-gi w porównaniu do wcześniejszych realiów należy uznać za sukces. Być może te słowa brzmią lekko ironicznie, ale zapewniam, że tak nie jest. Jednakowy ubiór zawodników reprezentacji narodowej nie był do tej pory oczywistością…

Nowa struktura – nowa jakość?

Jestem pełen nadziei, że Polska Unia Karate sprosta oczekiwaniom fanów, trenerów oraz przede wszystkim zawodników karate. A są one naprawdę duże. Opierając się na własnych doświadczeniach oraz licznych rozmowach z zawodnikami, chciałbym przedstawić jakie wyzwania stawiane są przed PUKiem.

  1. Jasny i transparentny system powołań do kadry narodowej

Z powoływaniem do kadry narodowej często był problem. Utworzenie i przestrzeganie konkretnego regulaminu powołań z pewnością pomoże uniknąć wielu rozczarowań oraz wykluczy subiektywizm w powoływaniu zawodników. Z pomocą przyjść może tutaj aktualny ranking zawodników prowadzony przez WKF.

  1. Większa liczba zgrupowań

Wejście Karate WKF w poczet dyscyplin olimpijskich dużo zmienia. Aby osiągać konkretne wyniki, niezbędny będzie konkretny system centralnego szkolenia. Biorąc pod uwagę kadry takich krajów jak Azerbejdżan, Francja czy Turcja, gdzie zawodnicy spędzają na zgrupowaniach parędziesiąt (jak nie setki) dni w roku to jest w naszych realiach sporo do zrobienia. Nie będzie zgrupowań, jeśli nie będzie pieniędzy. Nie będzie pieniędzy, jeśli nie będzie wsparcia ze strony państwa lub sponsora strategicznego.

  1. Wsparcie stypendialne dla zawodników

Jak trudno jest domknąć budżet w spocie amatorskim wie tylko ten, który próbował swoich sił w wyczynowym uprawianiu sportu. Odpowiednie odżywianie, suplementacja, wsparcie fizjoterapeuty, psychologa czy trenera od przygotowania motorycznego kosztuje. Dochodzą do tego spore koszty wyjazdów – w przeważającej części finansowane z własnych środków. Ciężko jest się utrzymać jedynie z własnej pensji czy wsparcia najbliższych. Pomoc stypendialna dla zawodników wydaje się być niezwykle ważna i potrzebna, jeśli mówimy o spocie na najwyższym poziomie.

  1. Długofalowy plan rozwoju dla zawodników

Za moich zawodniczych czasów (czyli stosunkowo niedawno;)) zgrupowanie kadry kojarzyło się z weekendem lub tygodniem treningów niedługo przed większymi zawodami. Oprócz samego zgrupowania nikt nie interesował się jak pracujesz w klubie, nie otrzymywałeś informacji zwrotnej nad czym powinieneś pracować. Długofalowy rozwój techniczno-taktyczny jak i motoryczny zawodnika nie istniał. Osobiście nie wyobrażam sobie pracy na najwyższym poziomie bez dalekosiężnego planu techniczno-motorycznego czy też harmonogramu startów na najbliższe – co najmniej pół roku.

  1. Wsparcie dla zawodników w postaci pracy z dietetykiem, psychologiem czy trenerem przygotowania motorycznego

Myślę, że tu nie ma czego dodawać… Chcemy osiągać sukcesy, chcemy mieć zawodników na najwyższym poziomie, więc musimy pracować wielopłaszczyznowo. Kropka.

  1. Podnoszenie poziomu sędziowskiego

Jeśli chcemy, aby zawodnicy wygrywali na zawodach międzynarodowych to sędziowanie musi być na poziomie zawodów międzynarodowych. Jak do tej pory stosunkowo mało sędziów pracuje z najlepszymi w tym fachu na zagranicznych zawodach. Stosunkowo mało – porównując do innych nacji. A od kogo się uczyć jak nie od najlepszych?

  1. Warunki dla trenerów do podnoszenia kwalifikacji

Szkolenia trenerskie, konferencje, staże? Chcąc wychowywać zawodników sięgających po medale olimpijskie trenerzy muszą mieć dostęp do najświeższej wiedzy. Czemu w karate w przeciwieństwie do np. piłki nożnej, tego typu okazji do zdobywania wiedzy nie ma? Albo nie było… Już w czerwcu za sprawą Polskiego Stowarzyszenia Treningu Motorycznego (PSTM) odbędzie się w Polsce pierwsza międzynarodowa konferencja na temat przygotowania motorycznego w sportach walki – www.csp-summit.com. Mam nadzieję, że przedstawicieli karate tam nie zabraknie.

  1. Tworzenie atmosfery współpracy, wymiany doświadczeń, wspólnego rozwoju

Obserwując inne dziedziny sportu, wydaje mi się, że wymiana doświadczeń i chęć współpracy jest w nich dużo większa. Mało tam osób, które nie chcą podzielić się wiedzą, czy nie są otwarte. Wydaje mi się, że na tym polu w polskim karate jest sporo do zrobienia. Ciężko jest osiągnąć sukces w pojedynkę, za to w grupie – dużo łatwiej.

Podsumowując – dotychczasowe działania PUKu napawają optymizmem. Wygląda na to, że osoby związane z tą federacją podeszły do sprawy bardzo profesjonalnie i z zaangażowaniem. Życzę wszystkim, aby to zaangażowanie odbijało się w ciągłym, dynamicznym rozwoju polskiego karate oraz tworzeniu dobrego wizerunku karate jako dyscypliny olimpijskiej. Osobiście mam w sercu jeszcze tylko jedno marzenie – chciałbym, aby to zawodnik i jego dobro było stawiane zawsze na pierwszym miejscu, ponad wygodę działaczy czy oficjeli. Bo tylko my sportowcy wiemy, ile trzeba poświęcenia, wyrzeczeń, potu i łez zostawionych na macie, aby coś osiągnąć w tej cholernie trudnej dyscyplinie. Bez „pozytywnych wibracji” oraz odpowiedniego wsparcia jest to niesamowicie trudne…

Share this Post

2 Comments

  1. Świetny tekst i trafne przemyślenia

  2. Świetny artykuł ! Gratuluje Piotrze 😀

Leave a Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

You may use these HTML tags and attributes: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>
*
*